Musisz wyjąć stare i sprawdzić model dokładny, bo może być inny niż podejrzewam.
Jesli nie będzie mieć wybitego numeru, to średnica ośi, wysokość łożyska i średnice zewnętrzne pozwolą ustalić
co to za model. Wtedy dopiero mogę sprawdzić u chińczyka.
Arku - 90% moich kołowrotków ma własnie EWC1010. Niektóre mają naprawdę swoje lata. Żadno nie
zardzewiało, niezależnie czy było montowane na osi czy w szpuli. Z tego z czym się spotkałem, to w Shimano
Biocraft (i pewnie innych), jest montowane takie samo łożysko, jedynie mniejsze z innym oznaczeniem.
PS. po chwilowym zastoju, chińczycy wysyłają już bez większych problemów swoje towary z Alli.. Nawet o dziwo
docierają w krótszym terminie. Koszt z wysyłką dwu sztuk EWC1010 to 20pln.
Te które kupiłem z Ali na pewno nie są nierdzewne. Jeżeli jest zapyćkane smarem to może nic mu się nie
stanie w młynku jak trafi do wody. Ale na sucho może szybko stanąć czy zniszczyć ośkę szpuli.
Wolałbym jednak nierdzewne.
Nierdzewne to są,ale osad z wody daje rdzawe ślady.
Zapaćkana oś i wałki tracą opór ma być czysto i sucho bo to sprzęgło ,a nie mulnie określane łożysko...w samochodzie z zasmarowanym sprzęgłem daleko nie zajedziesz.
Witaj
Dokladnie ten sam model co podałeś w tym linku
Orientujesz się gdzie można takie łożysko dostac?
Pozdrawiam
Paweł Proponuję skontaktować się z tą firmą.