Linki o krótkich głowicach i skoncentrowanej masie moim zdaniem służą do rzucania ciężkimi i
stawiającymi opór w powietrzu przynętami a także do oddawania rzutów w ciasnych miejscach, gdzie nie
ma miejsca do rozwinięcia pętli za plecami muszkarza.

Linki zaprojektowane do długich rzutów mają zazwyczaj długie 12-15 m głowice o bardzo długim tylnim
stożku. Przedni stożek też jest zwykle relatywnie długi. Dlatego sam szukałbym linek o takim przekroju
głowicy. Używałem trzech linek tego typu, które mogę polecić. To Scientific Anglers Mastery Expert
Distance i Vision Extend (obie pływajace) i Vision Extrem Distance (pływającą z głowicą intermediate).
Używam ich głownie do łowienia w jeziorze i Bałtyku (belony, trocie) gdzie zasięg ma znaczenie. Być
może to brak umiejętności ale moim zdaniem takie linki nie lubią dużych i ciężkich przynęt. Używałem też
Airflo 40+ Extrem i tej nie polecam. Rzucało mi się nią znacznie gorzej częściej dochodziło do splatania
sznura w trakcie rzutu. Długie rzuty wymagały więcej wysiłku i siły. Była znacznie bardziej podatna na
wiatr. Mam nadzieję, ze jakoś pomogłem Pzdrw,KR

Więcej wysiłku przy używaniu Airflo wynika m.in. z tego, że linki Orvis / SA są po prostu bardziej śliskie. Mam dwie
linki Orvisa i w ogóle nie ma porównania do Airflo, który stawia za duży opór nie tylko w łowieniu dystansowym.
Przy bliskim łowieniu też jest to irytujące....

Dlatego poza długością głowicy, która jest moim zdaniem bardzo indywidualna dla wędkarza - linka dystansowa
powinna być nade wszystko bardzo śliska. Dlatego należy wybierać coś z oferty Orvis / SA. To są najlepsze linki
na świecie, według niektórych wędkarzy lepsze od Rio.

Pokonując opór linką Airflo wkłada się więcej siły, traci się kontrolę, stąd splątania. Jeśli linka jest śliska mniej się
napinamy, łatwiej to kontrolować itd.