f l y f i s h i n g . p l 2024.05.13
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Leciutkie DH do połowy pstrągów i lipieni. Autor: Michał Rychlicki. Czas 2021-03-21 21:58:22.


poprzednia wiadomosc Wodery Neopren : : nadesłane przez piotruspan02 (postów: 74) dnia 2020-11-27 18:16:38 z *.sferanet.pl
  Witam.
Koledzy pomóżcie,jakie kupić neopreny?
Z butami gumowymi czy tradycyjne ze skarpetą do butów do brodzenia.
Za porady i przykładowe marki z góry dziękuję.
Rozważam zakup Daiwy ?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wodery Neopren [0] 27.11 21:17
 
witam,
miałem kiedyś neopreny z gumowymi butami Hodgmana - całkiem solidne z pancernymi butami, nie
czuć było kamieni pod stopami ale słabo trzymały nogę w kostce i na Dunajcu gdzie są otoczaki
chodzenie było trochę niebezpieczne, na Sanie już dużo lepiej. Jeśli już posiadasz buty do brodzenia
to kupuj ze skarpetą ( będą tańsze ). Ja zainwestowałem w ciepłą bieliznę i polary i łowię w tych
samych co latem - neopren długo schnie, po namoczeniu jest ciężki no i jest słabszym materiałem
od oddychających.
pozdrawiam - pj
 
  Odp: Wodery Neopren [0] 27.11 21:40
 
Mam polskim rynku nie ma dobrych neoprenow. Zwłaszcza zintegrowanych z butami.
Dobre to robił na zamówienie Bauciak. Subzero też dawały radę. Osoboscie nie sprawdzałem, wyrażam opinie
użytkowników. Nie musiałem sprawdzać bo od min 20 lat lecę na Cabelas i mimo że 3mm były najsłabszą
serią to mam je do dzisiaj. Stan wizualny ich jest katastrofalny ale mają zdawać egzamin w zimnej wodzie. Do
innych pokazówek mam inną odzież i obuwie.
Problemem neoprenow na naszym rynku jest sam but, który raz że nie jest z gumy, dwa nie jest wyprofilowany
i usztywniony żeby nie ściskać stopy w głębokiej wodzie, trzy nie jest ocieplony. But z neoprenem w środku to
żadne ocieplenie. Neopren to spieniona gumka "obszyta" tkaniną z dwóch stron. Gdy na niej stoisz "wybija" się
i jako izolacja zostaje ci cieniutka gumka plus dwie warstwy tkaniny. Podobnie zresztą jak w śpiochach. Bajka
gdy neopren ma 5mm, przy cieńszym i słabym jakościowo (choćby znanej firmy Rapal...) po niedługim czasie
zostaje ci pod stopą tylko "szmatka".
Kolejnym problemem nie do przejścia nawet dla mnie jako "majsterkowicza" jest brak możliwości kupna
porządnego ocieplonego buta z gumy, takie jak ma np. Cabelas w swoich neoprenach. Gdybym miał dostęp do
takich butów to doklejenie ich do śpiochów nie byłoby większym problemem. Nawet nasze popularne
gumofilce o ile idzie kupić z gumy, to raz-nie mają dobrej podeszwy z protektorem, dwa-ich kształt też nie jest
za dobry (za niskie podbicie), trzy-cholewka jest tak szeroka że żadnych neoprenow na nie nie naciągniesz.
Mam jedne tak wklejone które zrobiłem dla brata ale żeby w nich śmigać po rzece, trzeba dokleić podeszwy
Vibram z kolcami. Do pięty wkręciłem kolce ale to za mało. Oprócz tego sam filc w bucie nie jest jakąś mega
izolacja ale gdy masz dwa rozmiary większe to porządnymi skarpetami można to nadrobić. Działa. Używam
tych "brata" awaryjnie gdy moje ciekną lub trzeba przy nich coś pogrzebać mimo że on ma nogę 41 a ja prawie
43. Marznę po jakimś czasie ale zawsze lepiej niż sama szmata w butach do brodzenia.
Dziwie się że jeszcze nikt z poważnych handlowców sprzętem dla muszkarzy nie sprowadza jeszcze
najlepszych moim zdaniem neoprenow z butami jakie są na rynku czyli wspomniany Cabelas Spring Run
5mm. Sam bym zapłacił te 1000PLN żeby mieć na lata. A tak, zostaje kupienie sobie na lepszym i
solidniejszych wędkarskim rynku.

Pzdr.
 
  Odp: Wodery Neopren [1] 28.11 09:05
 
znalazłem na necie neopreny Scierra ale z rozmiarówki wychodzi S z powodu rozmiaru stopy 41 ale problem
z pozostałymi wymiarami
 
  Odp: Wodery Neopren [0] 28.11 12:11
 
sprowadź sobie z USA Cabelasy
zintegrowane z butami
będziesz miał na lata

ew. pianka Cabelas, jak chcesz swoje buty użyć (większe!)

reszta to szmelc


znalazłem na necie neopreny Scierra ale z rozmiarówki wychodzi S z powodu rozmiaru stopy 41
ale problem
z pozostałymi wymiarami
 
  Odp: Wodery Neopren [7] 28.11 15:49
 
Witam.
Nie daj się namówić na neopreny ze zintegrowanym gumiakiem.
Będzie Ci ciepło od stóp w górę, a oceplenie gumiaka neoprenem jest dalekie od ideału higieny stóp.
Neopreny ze skarpetą są dużo bardziej uniwersalne - możesz założyć buty z filcem, buty z vibramem, kaloszki z
pianki "na mokro", miękkie buty na pływadło do płetew. Takie śpiochy zawsze wywiniesz w całości żeby
przesuszyć wnętrze i przeprać skarpetę.
Koledzy, którzy piszą o pancerności i niezwodności takich neoprenów sprzed lat na pewno mają rację bo te 10-15
lat temu wszystko robiono dużo trwalsze.
Chyba najpewniejsze neopreny obecnie to takie, które mają szwy podklejane od wewnątrz i dodatkowo zalane
uszczelniaczem na zewnątrz. Ale nie jest ich dużo na rynku. Użytkuję takie - poprzedni model (brązowy) Scierra
Tundra. Teraz mają je w innym kolorze.
Warto wziać rozmiar większy niż nosisz - ułatwia ubieranie i rozbieranie, bo takie gacie z neoprenu, zwłąszcza
grubszego (4-5 mm) są dużo sztywniejsze niż oddychacze.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Wodery Neopren [6] 28.11 22:21
 
A to nie o to chodzi żeby było ciepło?:)
Sam używam Cabelas Spring Runner. Jeżeli ma być po to żeby było ciepło i do brodzenia,
to wersja bez gumiakach nie ma startu.
Jeżeli ktoś marznie w stopy poniżej 5 stopni temp wody (jak ja) to proszę pamiętać, ze czy
to neopren czy oddychacz to zawsze to jest skarpeta neoprenowa, wiec zmiana na pełną
piankę nic tu nie da. W takim wypadku tylko zintegrowane i jak dla mnie tylko cabelas z
gumiakiem porządnie ocieplanym (Spring Runner ma Thinsulate)
W śpiochach woda zawsze będzie opływać stopę i dociskać skarpetę neoprenową do stopy.
Dlatego efekty są słabe.
 
  Odp: Wodery Neopren [5] 28.11 22:38
 
Cabelas Spring Run oczywiście... sorry za błąd
 
  Odp: Wodery Neopren [4] 29.11 19:35
 
Witam.
Paweł - może niejasno się wyraziłem ... od stóp w górę, czyli stopy marzną ... w gumiakach z neoprenem zawsze
będą marznąć w porównaniu do gaci ze skarpetą w bucie.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Wodery Neopren [3] 29.11 19:48
 
Cześć,
Może jak jest tylko neopren w gumiaku to może tak jest. Natomiast spodnie o których ja
piszę czyli Cabelas Spring Run są nieporównywalnie cieplejsze niż jakiekolwiek rozwiązanie
, które możesz zastosować w śpiochach z powodów o których napisałem wcześniej. W
wodzie ok 0 stopni możesz stać cały dzień a stopy mają się tak jakbyś siedziałem cieplutkim
pokoju. Lepszej opcji nie poznałem, a testowałem wcześniej naprawdę mnóstwo i buty
specjalnie większe tez milem żeby trzy porządne grube skarpety spokojnie wchodziły.
Docisku zimnej wody na stopę nie zwalczysz bez dobrego gumiaka.
 
  Odp: Wodery Neopren [2] 29.11 21:28
 
Dokładnie. Widać że nie tylko ja znam temat. Od razu widać kto i w jakich warunkach łowi. W Cabelas 5mm
łowiłem dawniej nawet przy -15st. Ciężko było zmarznąć. Nie było szans ubrać więcej niż dresy pod spód bo
można się było zapocić.
Forest nie rozumie że neopren w bucie do brodzenia jest tak zimny jakbyś w skarpetach neoprenowych stał w
wodzie. Oczywiście schładzanie jest hamowane przez brak przepływu wody ale i tak jest zimno prędzej czy
później. W końcu izolacja przed zimnem to jedynie 5mm pianki a nie pianka plus but (gumak).
Wiem że np. brodząc w dwa numery większych SIMMS G4 Boa jest już prawie tak jak z tumskiej ale prawie
czyni różnicę. To tylko prawie. Z butach Cabelas Thinsulated min 400Gram ciężko zmarznąć a już w
1000Gram to jedynie wtedy gdy stoisz godzinami bez ruchu plus masz ściśnięte stopy w za ciasnych butach.
W innym przypadku wystarcza dwie skarpety. Jedna dobra plus druga gruba wełniana.

Napisze jeszcze trochę choć nie mam ochoty się powtarzać. Solidne neopreny 5mm nie ślużą do łowienia cały
rok i do napierniczania kilometrów całymi dniami. Służą do wygodnego łowienia w ekstremalnych warunkach.
Ekstremalne warunki to temp. wody bliska 0, brak ruchu, długie stanie w miejscu w tak lodowatej wodzie. Dla
mnie 3mm w zupełności wystarczy do każdego prawie łowienia, może poza całodniowym w zimie. Ale kto i ile
razy w takich warunkach tak celowo łowi. Przymusowo czasami tak. W 3mm neoprenach łowię dopóki woda
śniegowa nie skończy się na Sanie, czyli powiedzmy do końca kwietnia. A wskakuje w nie znowu właśnie
teraz, po jesiennych dużych opadach zimnego deszczu gdy woda spadająca z Soliny nie ma już 11-14st a ok
6. Gdy przychodzą przymrozki czy opady śniegu to temp. wody spada drastycznie, zwłaszcza gdy jej poziom
jest najlepszy do łowienia czyli przy minimalnym przepływie w Lesku (niecałe 10m3/s). Teraz jej temperatura
waha się w granicy 3st, im niżej zrzutu z elektrowni tym mniej. Jedyne w co w nich marzne to stopy ale to
przypadłość rodzinna (nie tylko w sumie moja). Dlatego ciepłe, luźne, sztywne buty które nie ściskają stopy
są w neoprenach najważniejsze. Neoprenu w nich nie musi być żadnego bo porządnymi skarpetami można
rozwiązać problem izolacji. Najważniejsze w butach to trzymanie kształtu, dobra podeszwa żeby wkręcić kolce
(z tym jest zawsze problem) i guma żeby można było po usterkach je naprawić. Odporności gumy wzgl. PCV
(czy innych wynalazków) na starzenie nie muszę opisywać. Amen.

Zdrowia życzę.
 
  Odp: Wodery Neopren [1] 30.11 11:29
 
Witam.
Trout ... Forest rozumie bo łowi regularnie całą zimę, gdy woda ma często temp. 0,5-1,5 stopnia
Jeszcze mi stopa nie zmarzła przy prozwiązaniu o którym już kilka razy pisałem - gacie ze skarpetą + dodatkowa
skarpeta neoprenowa + wygodne i podkute buty.
Przy dwóch skarpetach neoprenowych w wygodnym i równie grubym bucie (moje buty też mają neopren w
środku), nie trzeba nawet myśleć o jakichś super hiper skarpetkach za kolejne sto złotych.
Do tego trzeba by dodać że gumniaczki zimą na kamieniach to mają się na nic w porównaniu do podkutych butów.
I chyba ważna rzecz o której tu nie wspomniano - nie wiem czy warto używać neoprenów zimą przy minusie na
dworze ( na polu ) bo robi się na nich sztywna skorupa przy każdym wyjściu z wody. Zwykłę gacie przy takich
warunkach są dla mnie osobiście dużo lepsze, a neopren to jednak przy plusie na termometrze.
Nie mniej jednak szanuję i z ciekawością czytam jak inni sobie radzą

W temacie Cabelasa ... z racji tego że nie jest on praktycznie obecny w Europie, warto zaglądać na amerykański
e-bay, bo można tam znaleźć kapitalne, całkiem nowe produkty tej firmy w cenach dosyć komicznych nawet. Mnie
udało się w ten sposób nabyć swego czasu najwyższy model ich butów do brodzenia na vibramie za 40 dolców
(nówki sztuki ze sklepu), albo świetną - dosłownie świetną, dużą torbę biodrową z pudełkami, której rozwiązania
prózno szukać w podobnych chest-oackach innych firm, za 20 dolców. Że nie wspomnę o żołtych szklakach Eagle
Claw (Cabelas je też dystrybułuje), i ich zielonych kijach CGR, które kupowałem za mniej niż 100 i 200 zł.
Taka ciekawostka - obserwując amerykańskiego e-baya i szukając tam różnych rzeczy zdecydowanie widać że
Cabelas bije tam na głowę ofertą (jej mnogością, cenami i pouplarnością) dużo bardziej poważaną u nas firmę
Simms.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Wodery Neopren [0] 30.11 15:56
 
Hej. Jakie znaczenie ma neopren w bucie do którego wlewa się woda? Twoja jedyna
izolacja to skarpeta śpiochów i to co w środku.
Mam też pytanie czy łowisz brodząc cały czas w tych warunkach.
A co do gumiaka i trzymania się podłoża to ja moim dorobiłem porządna podeszwę i
podkułem. Jest git.
 
  Odp: Wodery Neopren [1] 30.11 12:00
 
Dziękuję za porady
Zdecydowałem że będą to neopreny ze skarpeta
Prawdopodobnie Red Head.
Pozdrawiam
 
  Odp: Wodery Neopren [0] 30.11 14:17
 
Skoro tak zdecydowałeś to jeszcze dobre buty sobie kup. I wyłącznie na zime czyli dwa rozmiary większe.
Popytaj Foresta które mu tak podpasowały i działają.
Aaaaa, 3mm neopreny szybko ciekną. Zwłaszcza w miejscach w których są mocno naciągane.

Udanych zakupów.
 
  Odp: Wodery Neopren [0] 30.11 16:12
 
Oddychacie zakładam tylko jak jest ciepło. Na pozostałe okresy mam gacie cabelasa ze skarpeta. Ubieram kalesony grafa, ew polarowe portki . na normalną wysoka ciepłą skarpetę wkładam neoprenową i dopiero na to gacie plus większe buty. Kilka godzin stania w lodowatej wodzie i stopy nie marzną. Trzymam się zasady, żeby był lekki luz w całym ubiorze.Mialem zintegrowane z kaloszkami..ale jednak za słabo się w tym chodzi po kamieniach itp. na pomorskich rzekach były ok. W większości piach i w miarę równy teren na brzegach.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus