f l y f i s h i n g . p l 2024.05.05
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: test. Autor: mpmp. Czas 2021-01-12 19:52:40.


poprzednia wiadomosc Odp: Lipieniowe dylematy i nie tylko : : nadesłane przez trouts master (postów: 6750) dnia 2020-05-15 22:32:37 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  "Wczoraj dotarłem do nowej informacji historycznej (uzupełniającej dane w moim artykule o dawanej
ichtiofanie Sanu), tym razem z 1847 r., że po wysokiej wodzie w Sanie rybacy złowili "4 niewidzianych tu nigdy
łososiów" (jest to najstarszy obecnie znany zapis o łososiu w Sanie)."


Skąd więc te łososie skoro złowili? Ktoś podrzucił? Jeżeli złowili tzn. że skądś musiały wpłynąć.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Lipieniowe dylematy i nie tylko [1] 15.05 23:34
 
W czasie wysokiej wody zbłądziły te, które szły do Soły, Skawy lub Dunajca. Normalne zjawisko.
 
  Odp: Lipieniowe dylematy i nie tylko [0] 19.05 18:44
 
Pod koniec lat '80 spędzałem corocznie wakacje w Rajskiem. Miejscowi gospodarze opowiadali o wielkich łososiach (trociach?), które były odławiane/zabijane przez miejscowych zawsze po janówce. Odławiano je w nocy przy pomocy ostrego światła i dzid/włóczni. Proceder ten trwał od lat '50, aż do przegrodzenia Sanu przez zaporę.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus