|
"Przypominam sobie, gdy jeden z młodych wędkarzy z Nowego Sącza powiedział mi, że gdyby mu się
trafiła okazja i zobaczył wędkę w samochodzie nie miałby skrupułów aby ją ukraść. Bo go nie stać na
nową. ten sam jegomość prosił chwilę później o wędkarskie rzeczy. ...
Nasza rozmowa wtedy telefoniczna była ostatnią."
Mam nadzieję że nie prosił też o sprzęt tu, na FF.
Z drugiej strony gdy taki "gość" dostałby za free jakiś prezent, może zmieniłby i swój stosunek do pewnych
rzeczy. Ale to tylko "może".
Niejeden gdyby wiedział że za kradzież straci rękę, może z kradzieży by zrezygnował. Myśle że w 99%
przypadków.
|