Odp: Czerwcowy zrzut wody na Sanie
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 6750) dnia 2020-05-31 20:03:02 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
"W przypadku Sanu dochodzi kwestia zawiesiny. Lipień wyjątkowo źle znosi dużą ilość zawiesiny, co
powoduje zarówno straty w narybku, jak i znoszenie ryb (także dużych) w dół rzeki. W trakcie mętnicy lipień
nie żeruje (w odróżnieniu od pstrąga), a utrzymywanie się takiej sytuacji przez dłuższy okres ma negatywne
konsekwencje także dla wzrostu, kondycji i przeżywalności."
Puszczenie wody przez przelewy z Myczkowiec nie niesie żadnej zawiesiny. Może początkowo, w chwili
"czyszczenia koryta" przy przyborze.
"Ten problem najbardziej doskwiera na Sanie, z uwagi na podłoże gliniaste dorzecza. W pozostałych
dopływach górnej Wisły woda nie niesie tyle gliny, a poza tym szybko się oczyszcza. Oczywiście zapora
mogłaby pomóc w zmniejszeniu ujemnych skutków aury. Ale to nam nie grozi, przynajmniej w dającej się
przewidzieć przyszłości."
Zapora? W sensie gdzie? Dopływy Sanu (Hoczewka) czy wspomnianej Wisły?