|
A kto zapłaci godziwie autorowi za taką publikację, wymagającą wielu lat pracy? Każdy by chciał, ale za darmo. Akurat coś wiem na ten temat.
Samemu można zrobić sobie taką mini-książeczką. W P&L są dane o pokarmie ryb. Należy więc w funkcji google grafika wyszukać odpowiedniego robala na rzece, na której się łowi, skopiować zdjęcie (najlepiej od razu larwy i imago), złożyć i wydrukować.
|