|
Mojem zdaniem przyczyną tej choroby było puszczanie
z powrotem do Dunajca wytartych, na pół żywych łososi, które, jak każdy organizm wyniszczony i
chory, nie zdołały się już oprzeć działaniu bakterii, wywołujących wrzodzicę".
Od razu widzę mojemi oczami wyobraźni te półżywe P&L jak również G "wypuszczane" po
wielominuotwych sesjach zdjęciowych, często sponiewierane po kamolach i trawach, tylko po to by
znaleźć to jedno jedyne ujęcie, które powali na kolana wszystkich znajomych na FB. Qva, jak oglądam
to "dotlenianie" na wpół uduszonych takimi sesjami ryb, profesjonalnymi ruchami przód-tył, to mi się
nóż qva w kieszeni otwiera, choć żem nie z Kielc.
|